
Discover more from Active balance
Cena: 3,78 pln
MCAP: 7 189 560 pln
Liczba akcji: 1 902 000
Revenue 2021: 14 795 000 pln
EPS: 0,55
Biofactory to jedna z niewielu spółek, która nie miałaby żadnych problemów na czołowe lokaty w konkursie na najbardziej nudną i najmniej sexy spółkę giełdową. Jej podstawowa działalność to:
Z raportu rocznego 2020 r:
Spółka eksportuje głównie na Słowację i Węgry oraz do Niemiec, Austrii i Szwecji. Jednocześnie do ok. 50 proc. drewna Biofactory importuje ze Słowacji, co pozwala uniezależnić się od monopolu Lasów Państwowych. Nie znalazłem informacji o tym, żeby spółka importowałaby surowiec bezpośrednio z Białorusi, czy Rosji.
W 2017 r. spółka zakonczyła bardzo wazną inwestycję: budowę elektrociepłowni na biomasę z podłączeniem do miejskiego ciepłociągu w Bieczu. Dzięki czemu rozpoczęto sprzedaż energii cieplnej ze spalania własnych odpadów drzewnych.
W IV kwartale 2021 r. zakończono kolejną inwestycję: instalację fotowoltaiczną. Spółka pisze, że: “Wyprodukowany prąd będzie w całości zużywany na własne potrzeby i w istotnej części uniezależni Spółkę od ryzyka zmian cen energii elektrycznej. W IV kwartale 2021 roku rozpoczęto produkcję prądu z instalacji fotowoltaicznej.”
W raporcie rocznym za 2020 spółka piszę, że „Można stwierdzić, że Spółka przeszła kryzys bez istotnie dużego uszczerbku, bez pogorszenia swojej pozycji rynkowej.”
Sentyment.
W 2020 r sentyment wyraźnie się poprawił. Podtrzymują to dobre wyniki spółki i sytuacja finansowa firmy.
Akcjonariat.
Ostatnia emisja po 2,20 pln w 2012 roku, a ostatnie zakupy insiderskie po 3,14 pln w maju 2021 roku. Public float niewielki 9,41%.
Finanse.
Sytuacja finansowa jest bardzo dobra. Nastąpiła znaczna redukcja długu odsetkowego, poprawa płynności, wysokie marzę: brutto i ebit, dodatnie OCF, dobra kontrola kosztów.
Najważniejsze inwestycje zostały już ukończone. Bardzo dobry FCF (dwucyfrowy FCF yield%) umożliwi dalsza spłatę zadłużenia i regularne wypłacanie dywidendy.
Na dywidendę, zgodnie z polityka firmy, ma być przeznaczone minimum 50% corocznych zysków netto. Za rok 2021 przyłożyłoby się to na wypłatę co najmniej 519 tys pln dywidendy, czyli 27 gr/akcje (DY 7,14%)
Wycena.
Nie jest to spółka bardzo tania, ale margines bezpieczeństwa jest jeszcze na tyle duży, żeby poważnie się jej przyjrzeć.
Biorąc pod uwagę obecną sytuację spółki (FCF, dług etc.), uważam że bezpiecznym (konserwatywnym) założeniem będzie wycena:
10-12x earnings, czyli 5,46 – 6,55/akcje
8-9x ebitda, czyli 8,03 – 9,29 pln/akcje
Przy obecnej wycenie spółki jest spory potencjał wzrostu.
Na stronie Polskiej Izby gospodarczej Przemysłu Drzewnego można znaleźć wiele ciekawych informacji makro, np:
Apele do polskiego rządu o zakaz eksportu drewna. Tutaj jedną decyzja polityczna może bardzo pozytywnie wpłynąć sytuację firm z branży drzewnej
“Zbyt wcześnie jeszcze, by ocenić skutki rosyjskiej agresji na popyt w branży meblarskiej. Z dużym prawdopodobieństwem można jednak założyć, że w krótkim okresie niepewność związana z dalszym przebiegiem wojny przyhamuję gotowość Polaków do inwestowania w trwałe dobra konsumpcyjne. Z drugiej strony napływ uchodźców z Ukrainy wywołał silne ruchy społeczne dążące do zapewnienia miejsc pobytu dla tych osób, co niejednokrotnie wiąże się z koniecznością doposażenia mieszkań w niezbędne meble.”
“Poszczególne kraje podejmują coraz więcej zobowiązań, które dążą do zeroemisyjności. Drogą do tego celu jest m.in. większe wykorzystanie drewna w budownictwie. Odpowiednie regulacje wprowadziła m.in. Japonia czy Francja, gdzie budynki publiczne mają powstawać z drewna. Potrzebę odejścia od betonu coraz wyraźniej słychać również w polskich gminach. Stał i beton od dawna są domyślnym materiałem konstrukcyjnym. Generują jednak ogromny ślad węglowy. Z danych Międzynarodowej Agencji Energii wynika, że emisje z budynków osiągnęły najwyższy poziom w historii w 2019 roku, a już w 2030 roku celem jest obniżenie o 50 proc. bezpośredniej emisji CO2 z budynków. Drewno pomoże w tym zadaniu, zwłaszcza, że kraje wprowadzają odpowiednie regulacje, które mają popularyzować to rozwiązanie. W Japonii obowiązuje ustawa o promocji wykorzystania drewna w budynkach publicznych. Natomiast Francja zobowiązała się, że w 2022 roku powstające obiekty użyteczności publicznej będą tworzone co najmniej w 50 proc. z drewna. Warto też przywołać flagowe projekty. Melbourne ma 37-metrowy drewniany apartamentowiec Forte, a 85-metrowy budynek Mjøstårnet w Norwegii jest obecnie najwyższym drewnianym budynkiem na świecie. W Tokio 70-piętrowa wieża W350 po ukończeniu w 2041 roku osiągnie wysokość 350 metrów i odziedziczy tytuł najwyższej na świecie budowli drewnianej. Z kolei Wielka Brytania zrealizowała w Londynie projekt The Dalston Works. Te mieszkania na wynajem, dzięki wykorzystaniu technologii drewnianych, magazynują ponad 2600 ton dwutlenku węgla. To oznacza, że budynek ma ujemną emisyjność przez pierwsze lata jego użytkowania.”
Ryzyk oczywiście jest sporo: sytuacja geopolityczna, inflacja, wzrost ceny energii, plac, ale i specyficzne dla tego biznesu, jak na przykład decyzje polityczne dotykające sektora drzewnego w Polsce, ceny nabycia drewna. Wydaje się, że na sporo tych ryzyk spółka będzie odporna, bądź w niewielkim stopniu wrażliwa. Wycena spółki nie jest z kategorii bardzo tanich, ale na tyle atrakcyjna, żeby się nią zainteresować i ewentualne korekty na giełdzie wykorzystać do zakupów. W mojej ocenie spółka jest dobrze zarządzana i może doskonale wstrzelić się w światowe trendy eko związane z drewnem. Pozycja wyjściowa jest bardzo dobra.